Czytają książkę "Tygrys. Legendarny czołg" Thomasa Andersona dowiedziałem się kilku ciekawych kwestii na temat tego czołgu. Na przykład oprócz najbardziej znanych jego wersji tj. Czołg ciężki PzKpfw VI Tiger I (Revell) oraz Czołg ciężki PzKpfw VII Tiger II "Tygrys Królewski" (Revell) powstały inne projekty oparte na tym samy podwoziu takie jak Sd.Kfz. 184 ELEPHANT (Trumpeter) oraz bardzo interesujące działo pancerne / moździerz rakietowy Sturmtiger, którego model opiszę w tym wątku.
W pudełku znajdziemy w sumie trzy ramki z elementami pojazdu oraz osobno bryłę sylwetki pojazdu w dwóch częściach i jedną ramkę z elastycznymi "gumowymi" elementami, z których w tym modelu wykorzystuje się tylko gąsienice.
Według informacji zawartych na pudełku model po złożeniu będzie mierzył 87,1 mm długości i około 48 mm wysokości. Pudełko zawiera 116 części co po jego otwarciu nie rzuca się w oczy. Model wydaje się być raczej skromny jeśli chodzi o ilość elementów w porównaniu na przykład z produkcjami Revell'a.
Z racji prostej, czarno-białej instrukcji obsługi kolorowe malowanie pojazdu zamieszczono na bokach opakowania. To bardzo dobry zabieg. Kolorowa instrukcja podniosłaby koszt, a wieczko pudełka i tak jest drukowane z jednego arkusza.
Czyniąc tradycji zadość spód pojazdu obciążyłem dodatkowo dla efektu masy pojazdu. W końcu jego masa bojowa sięgała oko 68 ton....
Standardowo w produkcjach marki Trumpeter wiele elementów wyposażenia takich jak łopaty, kilofy etc. zostały odlane z kadłubem w jednym kawałku. Tak jest i tutaj, choć odlew jest wysokiej jakości i nie obniża to wartości modelu.
Otwór na moździerz robi wrażenie i oddaje realia ogromnego kalibru. Dodam, że lufa moździerza jest ruchoma i ma duży zakres zmiany kąta nachylenia. Można ją ustawić prawie w pionie.
Tył pojazdu również jest uproszczony. Na przykład właz do załadunku pocisków jest odlany z resztą pojazdu. Podobnie pancerz nad przedziałem silnika.
Firma Trumpeter do swoich modeli zawsze daje gąsienice gumowe i uważam, że to świetne rozwiązanie. Materiał dobrze się klei (nie trzeba go zgrzewać jak we wcześniejszych modelach zalecał Revell), łatwo się modeluje (swobodny opad ogniw na koła prowadzące), jednakże trudno się go maluje. Niestety guma łatwo odpryskuje farbę.
Bardzo przemyślanym zabiegiem było również założenie gąsienic tuż przed połączeniem podwozia z górą pojazdu. Dzięki temu ich montaż był łatwiejszy i nie trzeba było manewrować z błotnikami i osłonami napędu.
Dosyć zaskakujące był dla mnie brak jakiejkolwiek kalkomanii w modelu, chociażby niemieckiego krzyża. Szukając jednak zdjęć archiwalnych faktycznie okazało się, że nie były one szczególnie oznaczane, może z racji, że wyprodukowane ich raptem 18 sztuk. Powyżej załączam widok przodu modelu pojazdu Sturmtiger.
Powyżej zdjęcie pokazujące tył i lewą stronę pojazdu wraz z widocznym dźwigiem do załadunku pocisków ważących około 345 kg każdy.
Podsumowując: to przyjemny w składaniu model o dużym potencjale. Wysoka jakość elementów oraz niszowy temat (wyprodukowano tylko około 18 sztuk pojazdu z imponującym moździerzem o kalibrze 380 mm).
GALERIA:
Model działa Sturmtiger - ujęcie prawej strony pojazdu.
Model działa Sturmtiger - ujęcie przodu i prawej strony pojazdu.
Model działa Sturmtiger - ujęcie przodu i lewej strony pojazdu.
Model działa Sturmtiger - ujęcie tyłu i lewej strony pojazdu.
Model działa Sturmtiger - ujęcie z góry.
Model działa Sturmtiger - ujęcie przodu pojazdu wraz z figurkami załogi. Figurki Orion "German WW2 panzer soldiers" (set 1).
Model działa Sturmtiger - ujęcie prawej strony pojazdu wraz z figurkami załogi.
Model działa Sturmtiger - ujęcie lewej strony pojazdu wraz z figurkami załogi.
Model działa Sturmtiger - ujęcie przodu pojazdu wraz z figurkami załogi.
Model działa Sturmtiger - ujęcie pojazdu wraz z figurkami załogi (moneta dla zobrazowania skali).
Model działa Sturmtiger - ujęcie "pamiątkowe" załogi i pojazdu.
TROCHĘ HISTORII:
Sturmtiger to niemieckie działo pancerne z okresu drugiej wojny światowej zbudowane na podwoziu czołgu Panzerkampfwagen VI i uzbrojone w moździerz rakietowy kalibru 380 mm SturmMörser RW61 L/5.4.
Sturmtiger został zaprojektowany jako pojazd wsparcia piechoty w czasie walk ulicznych. Zbudowano tylko 18 pojazdów tego typu i wszystkie z nich powstały jako modyfikacja uszkodzonych czołgów Tygrys I (patrz Czołg ciężki PzKpfw VI Tiger I (Revell)). Odzyskane podwozie uzbrajano w wyrzutnię moździerzowo-rakietową o kalibrze 380 mm, która powstała po zmodyfikowaniu wyrzutni bomb głębinowych.
Zasięg Sturmtigera wynosił do 5,6 kilometra. Nabój ważył około 345 kg i wyrzucany był z lufy jak typowy granat moździerzowy, jednakże w lufie włączał się dodatkowy silnik rakietowy, który przyspieszał pocisk.
Ponieważ Sturmtigery miały brać udział w walkach w bezpośredniej styczności z nieprzyjacielem, były mocniej opancerzone od bazowego czołgu ciężkiego Tygrys i przez co cięższe od niego o aż 11 ton. Przez co były bardzo trudne do zniszczenia. Skuteczny okazywał się tylko ciężki ostrzał artyleryjski lub intensywne bombardowanie.
Dane techniczne:
Producent: Berlin-Spandau
Załoga: 5 osób (dowódca, kierowca, obserwator, dwóch ładowniczych)
Produkcja: 1944–1945
Egzemplarze: 18
Silnik: silnik gaźnikowy Maybach o mocy 650 KM
Poj. paliwa: 534 l benzyny.
Zużycie paliwa: droga – 600 l/100 km.
Pancerz: 25–150 mm
Długość: 6,28 m
Szerokość: 3,57 m
Wysokość: 2,85 m
Masa: 68 ton
Prędkość: 40 km/h (na drodze) / 16 km/h (w terenie)
Produkcja: 1944–1945
Egzemplarze: 18
Silnik: silnik gaźnikowy Maybach o mocy 650 KM
Poj. paliwa: 534 l benzyny.
Zużycie paliwa: droga – 600 l/100 km.
Pancerz: 25–150 mm
Długość: 6,28 m
Szerokość: 3,57 m
Wysokość: 2,85 m
Masa: 68 ton
Prędkość: 40 km/h (na drodze) / 16 km/h (w terenie)
Uzbrojenie:
1 moździerz rakietowy 38cm StuM RW61 L/5,4 kalibru 380mm
1 karabin maszynowy MG 34 kal. 7,92 mm (stały, montowany w przedniej ścianie)
1 granatnik 90 mm NbK 39 (w tylnej części pojazdu).
CIEKAWOSTKA:
Jednostka wyposażona w Sturmtigery brała udział w walkach powstania warszawskiego.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz