HARMONOGRAM PRACY:
28 października 2015 r. – otwarcie pudełka
29 października 2015 r. – budowa bryły czołgu
30 października 2015 r. – montaż wyposażenia
3 listopada 2015 – nakładanie kalkomanii
4 listopada 2015 – wybór figurek do zestawu
17-18 listopada 2015 – malowania figurek
20 listopada 2015 – zakończenie
14 listopada 2016 – update galerii (drugi model czołgu)
28 października 2015 r. – otwarcie pudełka
29 października 2015 r. – budowa bryły czołgu
30 października 2015 r. – montaż wyposażenia
3 listopada 2015 – nakładanie kalkomanii
4 listopada 2015 – wybór figurek do zestawu
17-18 listopada 2015 – malowania figurek
20 listopada 2015 – zakończenie
14 listopada 2016 – update galerii (drugi model czołgu)
OPIS:
Marka First to Fight to nowinka na rynku modelarskim. Choć nie zbieram jej chronologicznie, to ze względu na małą ilość elementów oraz dobrą jakość modeli stosuję je jako przerywnik od tych bardziej złożonych (obecnie od Śmigłowiec Sikorsky HH-60D (Hasegawa)). Taka okazjonalność jest powodem braku kolejności prezentowanych zeszytów.
W pudełku znajdziemy dwie ramki części i kalkomanie. Producent, na szczęście, zrezygnował z dodawania zeschniętego kleju.
Tworzywo, z którego wykonane są elementy jest łatwe w obróbce. Nic nie pęka podczas wycinania.
Model ma gotowe (wykonane w jednym kawałku), ale dobrze odlane gąsienice (do razu z kolami napędowymi). Spasowanie kołków mocujących oraz ich zróżnicowane wymiary uniemożliwiają złe (odwrotne) zamontowanie napędu.
Model ma gotowe (wykonane w jednym kawałku), ale dobrze odlane gąsienice (do razu z kolami napędowymi). Spasowanie kołków mocujących oraz ich zróżnicowane wymiary uniemożliwiają złe (odwrotne) zamontowanie napędu.
Podkreślę świetne spasowanie elementów. Gro części trzymałoby się na metodę snapfit. Wspominając działa Bofors (Armata przeciwpancerna WZ36 Bofors (FtF)), czołg 7TP (Czołg
lekki 7TP (FtF)) czy PZ.II (Czołg
lekki PzKpfw II C (FtF)) aż się prosi zacząć kupować po kilka identycznych modeli z tej serii. Skoro taka jakość to już rutyna będzie trzeba po prostu nabywać więcej egzemplarzy i łączyć je w zestawy.
W szafie czeka jeszcze Ft-17 oraz Sd.Kfz.13, ale prawdopodobnie podubluje niektóre z nich. Poczekam tylko do jakiejś imprezy modelarskiej, bo tam na stanowisku firmowym są czasami atrakcyjne promocje….
W przeciwieństwie do Czołg
lekki PzKpfw II C (FtF) tutaj spasowanie lufy jest wzorowe. Spokojnie się rusza w górę i w dół (pasowanie na sucho). Niestety podczas klejenia użyłem starego kleju i źle podkleiłem zbyt gęstym spoiwem lufę na stałe…
Kolejna zaleta – wydechy mają otwory na wylotach. Świetny zabieg, ale gdyby i lufa armaty była tak zakończona, to byłby to model wręcz idealny. Prosty w złożeniu, ale z zadowalającą ilością szczegółów oraz wysoką jakością elementów.
Bez wątpienia wadą modelu są kalkomanie. Jest ich mało, a poza tym nie spotkałem się jeszcze z tak kruchymi kalkami. Rwą się od byle dotknięcia. Co prawda łatwo odchodzą od papierka, ale są zbyt delikatne w nakładaniu w mojej opinii. Trzeba czasem poratować się białą farbą….
Jako uzupełnienie dodałem na przodzie modelu kilka zapasowych ogniw gąsienic. Ogniwa o podobnym kształcie i rozmiarze wygrzebałem ze starego złomu modelarskiego i zamontowałem zgodnie z zdjęciami archiwalnymi.
Mimo drobnych wad za niecałe 20 zł jest to model moim zdaniem bezkonkurencyjny. Porównując go np. do produktów marki Italerii od lat goszczącej na rynku modelarskim, która i owszem oferuje więcej kalkomanii oraz często figurki obsługi w zestawie, to za tę cenę z FtF będziemy mieli dwa modele bardzo przyzwoitej jakości.
PIECHOTA JAKO UZUPEŁNIENIE…
Jako uzupełnienie modelu wybrałem pięć figurek z wydawnictwa FtF. Dwóch piechurów, którzy będą biegli za czołgiem i trzech żołnierzy obsługujących km.
Figurki rodzimej marki FtF maluje się dobrze. Jedyny ich mankament to bardzo masywne łączenie z ramką i tak jak wycięcie postaci nie powinno być problemowe, tak już wycięcie drobnych elementów dodatkowego wyposażenia np. części km wymaga dużej ostrożności. Jak widać na powyższym rysunku do zestawu z czołgiem średnim PzKpfw III wybrałem pięciu piechurów (3 to obsługa km i dwóch biegnących obok czołgu). Model karabinu maszynowego MG34 pochodzi z zestawu „Wrzesień 1939 – Broń wsparcia niemieckiej piechoty 1939″.
Jako, że model uważam za skończony poniżej przedstawiam galerię czołgu i figurek razem.
GALERIA ZESTAWU:
UPDATE GALERII (zdjęcia z 6 listopada 2016 r. – po dodaniu drugiego egzemplarza czołgu) :
TROCHĘ HISTORII:
Panzerkampfwagen III – niemiecki czołg średni z okresu II wojny światowej. Był najbardziej dynamicznie rozwijanym modelem służącym w armii III Rzeszy. Uzbrojeniem pierwszych egzemplarzy, były działa 37 mm. Ponieważ nie sprawdzały się one w walce, już w 1940 zaczęto produkować czołgi wyposażone w armaty 50 mm.
W połowie 1943 zupełnie zaprzestano ich produkcji.
W połowie 1943 zupełnie zaprzestano ich produkcji.
Model Ausf. E był to pierwszy produkowany seryjnie czołg PzKpfw III. Całe podwozie zostało na nowo zaprojektowane. Nowy układ zawieszenia składał się z sześciu par podwójnych kół jezdnych, zamocowanych na drążkach skrętnych. Pierwsza i ostatnia para kół posiadała dodatkowe amortyzatory hydrauliczne.
Dane techniczne:
Producent Daimler-Benz AG
Typ pojazdu czołg średni
Trakcja gąsienicowa
Załoga 5 (dowódca, celowniczy, ładowniczy, strzelec-radiotelegrafista, kierowca)
Produkcja 1937 – 1943
Silnik 12-cylindrowy silnik gaźnikowy, chłodzony cieczą, w układzie V
Pancerz 12 – 30 mm
Długość 4,52 m
Szerokość 2,95 m
Wysokość 2,50 m
Masa 21,6 t (bojowa)
Prędkość 40 km/h (na drodze) i 18 km/h (w terenie)
Zasięg 165 km (na drodze) i 95 km (w terenie)
Producent Daimler-Benz AG
Typ pojazdu czołg średni
Trakcja gąsienicowa
Załoga 5 (dowódca, celowniczy, ładowniczy, strzelec-radiotelegrafista, kierowca)
Produkcja 1937 – 1943
Silnik 12-cylindrowy silnik gaźnikowy, chłodzony cieczą, w układzie V
Pancerz 12 – 30 mm
Długość 4,52 m
Szerokość 2,95 m
Wysokość 2,50 m
Masa 21,6 t (bojowa)
Prędkość 40 km/h (na drodze) i 18 km/h (w terenie)
Zasięg 165 km (na drodze) i 95 km (w terenie)
Uzbrojenie:
1 x armata kal. 50 mm (zapas amunicji – 99 szt.)
2 x karabiny maszynowe MG 34 kal. 7,92 mm (zapas amunicji – 3750 szt.)
1 x armata kal. 50 mm (zapas amunicji – 99 szt.)
2 x karabiny maszynowe MG 34 kal. 7,92 mm (zapas amunicji – 3750 szt.)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz