Pierwsze modele (<2010) - stąd brak zdjęć "in box" i relacji z budowy.
Krotki opis:
Model ciężkiego naddźwiękowego samolotu myśliwsko-bombowego F-4 Phantom. Tym razem marki Tamiya. Ogólnie kiedyś miałem już do czynienia z produktami tej firmy i wspominam je dobrze. Głównie były to pojazdy z drugiej wojny światowej w skali 1/35 i było to dawno. Temat miniony, bo duża skala jest na pewno zbyt wymagająca na taką amatorkę (no i zajmuje sporo miejsca). Podobno jakość się trochę obniżyła, ale trudno to wysondować teraz po jednym modelu. Ja spadku jakości elementów nie zauważyłem w przypadku Phantoma.
Wracając do samolotu. W Pudełku znajdziecie dwie ramki z częściami i instrukcję.
Kadłub skleja się bez większych problemów. Trochę zabawy jest z kabiną oraz podwoziem. Zalety modelu to dosyć spora ilość podwieszonego uzbrojenia (patrz zdjęcia). Może nie wszystko widać z boku ale jest tego trochę – nie tylko zasobniki pod skrzydłami ale też pod kadłubem. Kolejny plus to kilka opcji zamontowania szybki kabiny. Wada natomiast, to słabe spasowanie elementu dzioba. Ciężko je tak zamontować żeby współgrało linią z resztą samolotu… Na pewno da się to dostrzec na zdjęciach. Niektóre kalkomanie są spore a powierzchnia czasem niewygodna, więc trzeba uważać bo łatwo się gniotą/zwijają.
Kadłub skleja się bez większych problemów. Trochę zabawy jest z kabiną oraz podwoziem. Zalety modelu to dosyć spora ilość podwieszonego uzbrojenia (patrz zdjęcia). Może nie wszystko widać z boku ale jest tego trochę – nie tylko zasobniki pod skrzydłami ale też pod kadłubem. Kolejny plus to kilka opcji zamontowania szybki kabiny. Wada natomiast, to słabe spasowanie elementu dzioba. Ciężko je tak zamontować żeby współgrało linią z resztą samolotu… Na pewno da się to dostrzec na zdjęciach. Niektóre kalkomanie są spore a powierzchnia czasem niewygodna, więc trzeba uważać bo łatwo się gniotą/zwijają.
Podsumowując: Mimo, że są tylko dwie ramki na prawdę trochę czasu pochłania. Może wynika też to też z kilkubarwnego malowania i wielu kalkomanii. Tak czy inaczej uważam, że efekt końcowy jest ciekawy.
Galeria (część 1-archiwum):
Widok prawej strony.
Opisując F-4 Phantom zakładałem, że dodana ponad rok temu (w 2013 r.) galeria to po porostu udokumentowanie starego modelu jednocześnie pamiętając, żeby kiedyś dodać coś do tego zestawu. Niejako uatrakcyjnić wygląd nie zmieniając jednak samego modelu. Modele były dodawane do strony chronologicznie tak jak powstawały i nie chodzi o to by po latach je poprawiać, ale żeby galeria wyglądała w miarę ciekawie. Pusty samolot i machający do nieobecnego pilota człowiek z obsługi to duuuuża improwizacja. Z tego też powodu w nowej galerii pojawiły się figurki pochodzące z zestawu Italeri „NATO pilots & crew”. F-4 Phantom nie jest modelem wykonanym szczególnie starannie, ale myślę, że nowe figurki troszkę poprawią jego ogólny wygląd w zestawie.
Każda niedoróbka i wada w kolejnym modelu procentuje przecież nauczką na przyszłość. Tak powoli uczymy się kleić, mam nadzieję coraz lepiej.
Galeria (część 2-nowa odsłona):
Klika słów historii:
F-4 Phantom II to dwumiejscowy, naddźwiękowy samolot myśliwsko-bombowy dalekiego zasięgu zdolny do działania w każdych warunkach pogodowych. Został opracowany na zamówienie Marynarki Wojennej Stanów Zjednoczonych przez wytwórnię McDonnell.
Na samolotach F-4 Phantom II ustanowiono 16 rekordów świata włącznie z rekordem prędkości wynoszącym i rekordem pułapu.
W siłach powietrznych zostały one zastąpione przez myśliwce F-15 Eagle i F-16 Fighting Falcon, a w marynarce przez F-14 Tomcat i F/A-18 Hornet.
Ciekawostka:
Ze względu na wykorzystanie przez siły powietrzne wielu krajów i bardzo charakterystyczną sylwetkę F-4 Phantom stał się jedną z najbardziej rozpoznawalnych maszyn zimnej wojny. Przysporzyło mu to tez wiele przezwisk:
• nosorożec – ze względu na długi charakterystyczny dziób i mocną, niemalże pancerną konstrukcję z wykorzystaniem tytanu,
• podwójnie brzydki – jako żart z jego dwuosobowej załogi,
• ze względu na dużą liczbę zestrzeleń wrogich maszyn produkcji radzieckiego biura Mig nazywano go również „Wiodącym dystrybutorem części do MiG-ów”,
• załogi niemieckich Phantomów ochrzciły swe myśliwce jako „Żelazny Wieprz” i „Latająca Cegła”.
• podwójnie brzydki – jako żart z jego dwuosobowej załogi,
• ze względu na dużą liczbę zestrzeleń wrogich maszyn produkcji radzieckiego biura Mig nazywano go również „Wiodącym dystrybutorem części do MiG-ów”,
• załogi niemieckich Phantomów ochrzciły swe myśliwce jako „Żelazny Wieprz” i „Latająca Cegła”.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz